Rzecz o moich pasjach
Sutasz to dla mnie czarna magia. Podziwiam Cię, że w ogóle się zabrałas za tą trudną metodę wytwarzania biżuterii. A kolczyki, jak na pierwszą tego typu pracę, wyszły Ci na prawdę bardzo fajnie :)Pozdrawiam!
Sutasz to dla mnie czarna magia. Podziwiam Cię, że w ogóle się zabrałas za tą trudną metodę wytwarzania biżuterii. A kolczyki, jak na pierwszą tego typu pracę, wyszły Ci na prawdę bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!